Będzie na raty, walczę ze zdjęciami :(
Poza tym weekend był owocny, udało mi się wykończyć dawno zrobiony komplet: wiosenną czapkę z szaliczkiem, oraz dwa całkiem nowe nunofilcowe szalusie, dziś już nie zdążę zrobić zdjęć.Tym bardziej, że to pomarańczowe tło wygląda koszmarnie na fiolecie (kilka zdjęć do powtórki).
HMM. W pierwotnej wersji tło bloga miało byc inne, takie do którego pomarańcz pasował jak ulał. Niestety w ostatniej chwili wena się odezwała (nie mogła wcześniej???) i zrobił się fiolet.
Uczę się od nowa aparatu, do tej pory wydawało mi się, że potrafię robić zdjęcia :), a tu okazuje się, że aparat widzi więcej niż ja. Diabeł podobno tkwi w szczegółach, zgadzam się z tym w całej rozciągłości. Następnym razem będę o tym pamiętać.
A teraz ciąg dalszy kolczykowej serii:
Wiosenna frezja:
Z zawijasem
Z serii kwiaty we włosach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz