filcowanie i inne moje pasje związane z rękodziełem
niedziela, 13 lutego 2011
Obrus dalej schnie, dorobiłam do niego bieżnik. Jak już wyschnie pokażę w całości.
A narazie poduszka taka mimowoli, bo miało byc co innego:) i podkładki pod kubek zrobione przez moje dziecię.
Poduszka fajna, trochę jesienna. A dziecię na zdolną jednostkę się zapowiada :).
OdpowiedzUsuń